1 października wspominany jest bł. ks. Antoni Rewera, kapłan, męczennik.

            Urodził się 6 stycznia 1869 roku we wsi Samborzec, koło Sandomierza. Naukę zapewnili mu rodzice w rodzinnym domu, kontynuował ją w Gimnazjum w Sandomierzu, później w seminarium duchownym w Sandomierzu, tytuł magistra teologii uzyskał 18 czerwca 1893 roku w Akademii Duchownej w Petersburgu. Święcenia kapłańskie przyjął 2 lipca 1893 roku w Sandomierzu. Pół roku później rozpoczął pracę w seminarium w Sandomierzu. Wykładał Pismo Święte, teologię moralną, archeologię i historię Kościoła, był spowiednikiem kleryków, pełnił też inne funkcje. Po 10 latach pracy w seminarium pracował jako proboszcz w kilku parafiach. Cechowała go głęboka wiara i niezwykła gorliwość duszpasterska, nie ustawał w pracy mającej na celu przybliżenie ludzi do Pana Boga. Angażował się w różne akcje społeczne, charytatywne, robił wszystko co tylko było możliwe, by służyć ludziom. Był gorliwym naśladowcą św. Franciszka z Asyżu. Założył Zgromadzenie Córek św. Franciszka Serafickiego.

            W połowie marca 1942 roku został aresztowany przez hitlerowców. Aresztowano go w zakrystii, już był ubrany w szaty liturgiczne, przygotowywał się do odprawiania pogrzebu. Niemcy przeprowadzili rewizję na probostwie, a potem aresztowali go razem z jego bratem Kazimierzem, który przyjechał go odwiedzić. Osadzono go w więzieniu na zamku w Sandomierzu. W czasie brutalnych przesłuchań usiłowano dowiedzieć się od niego kto kolportował prasę podziemną. Przyznał się, że ją czytał, ale nazwisk parafian nie ujawnił. Prześladowcom oznajmił: „Mam 73 lata i niewiele mi się na tym świecie należy. Możecie zrobić ze mną, co wam się podoba. Moi parafianie mają do mnie zaufanie, ja ich wydać nie mogę.”  Gdy współwięźniowie dziwili się, że przyznał się do czytania podziemnej prasy powiedział: „Przecież nie mogłem kłamać”. Mimo, że było to surowo zabronione, spowiadał współwięźniów i podnosił ich na duchu, w tej posłudze miał duże doświadczenie, gdyż przez wiele lat swojego kapłańskiego życia, przed wojną, spowiadał w więzieniu.

            Z więzienia w Sandomierzu przewieziono go do obozu Auschwitz-Birkenau, później do Dachau. Tam zmarł 1 października 1942 roku, wyczerpany pracą, upokorzeniami, głodem i chorobami.

            Nazywany jest męczennikiem za prawdę.

            13 czerwca 1999 roku został beatyfikowany przez Ojca Świętego Jana Pawła II.

 

 

 

POLECAMY

  SP Pallotti w Lublinie     Przemiana.pl