14 września wspominany jest bł. Klaudiusz Laplace, kapłan.

 

Klaudiusz Laplace urodził się w Bourbon-Lancy i został ochrzczony 15 listopada 1725 roku. Po wyświęceniu na kapłana był wikariuszem Saint-Bonnet (L'Allier) w 1751 roku, spędzając siedem lat później jako proboszcz tego kościoła, który miał załączona parafia San Juan de Moulins. W 1767 został mianowany zastępcą kierownika urzędu Moulins. Kiedy w styczniu 1791 r. poproszono księży o złożenie przysięgi konstytucyjnej, Laplace odmówił i musiał opuścić parafię. Po tym nastąpiła wielka potrzeba ekonomiczna. Poprosił o paszport, aby opuścić królestwo, ale kiedy przybył do Pont-de-Beauvoisin po wkroczeniu wojsk francuskich do Sabaudii, musiał wrócić do Moulins, gdzie zgłosiło go kilkunastu obywateli. W październiku został aresztowany i przewieziony do więzienia Santa Clara. Pomimo swojego wieku został zmuszony do wyjazdu z deportowanymi, opuszczając Moulins w listopadzie tego roku. Po miesiącu odsiadki w Saintes, w kwietniu przybył do Rochefort, gdzie trafił do Les Deux Associés. Gorliwie wypełniał swoje obowiązki duszpasterskie jako proboszcz i cieszył się dużym uznaniem jako kierownik dusz. Zmarł 14 września 1794 r. Został beatyfikowany 1 października 1995 r. przez papieża Jana Pawła II.

 

Martyrologia Rzymska: Na morzu, u wybrzeży Rochefort we Francji, bł. Klaudiusz Laplace, prezbiter i męczennik, uwięziony na statku transportowym zakotwiczonym ze względu na swój status kapłana, zmarł z głodu i zarażenia podczas Rewolucji Francuskiej. Claudio Laplace urodził się w Bourbon-Lancy. Kiedyś wyświęcony na kapłana, był wikariuszem w Saint-Bonnet (L'Allier) w 1751 roku, przechodząc siedem lat później na proboszcza tego kościoła, do którego przylegała parafia św. Jana z Moulins. W 1767 został mianowany zastępcą kierownika urzędu Moulins. Kiedy w styczniu 1791 r. poproszono księży o złożenie przysięgi konstytucyjnej, Laplace odmówił i musiał opuścić parafię. Został aresztowany i przewieziony do więzienia Santa Clara. Po miesiącu przetrzymywania w Saintes, w kwietniu przybył do Rochefort, gdzie został umieszczony w Les Deux Associés. Zmarł 14 września 1794 r.

 

 

14 września wspominany jest Jean-Gabriel-Taurin Dufresse, biskup, męczennik.

 

            Urodził się 8 grudnia 1750 roku w środkowej Francji. Jako uczeń szkoły średniej dowiedział się o Paryskim Towarzystwie Misji Zagranicznych. Zainteresował się jego działalnością. Wstąpił do seminarium Misji Zagranicznych jako diakon, pragnął przygotować się do pracy misyjnej. Święcenia kapłańskie przyjął 17 grudnia 1775 roku. Rok później wyjechał do Chin. W przebraniu Chińczyka dotarł do prowincji Syczuan, w południowo zachodnich Chinach. Na krótko został aresztowany. Ponieważ bardzo dobrze znał język chiński przełożeni wysłali go do pracy na północy Chin. W 1784 roku w czasie prześladowania chrześcijan aresztowano go, ale zdołał uciec i schronił się w domu chrześcijańskich przyjaciół. Z polecenia przełożonych wyjechał do stolicy prowincji, tam znowu został aresztowany wraz z kilkoma innymi duchownymi. Po przesłuchaniach w czasie których był torturowany został zwolniony 9 listopada 1785 roku, zabroniono mu powrotu do Syczuan. Wyjechał na Filipiny. Po 4 latach, po bardzo trudnej podróży wrócił do prowincji Syczuan. Bardzo ofiarnie pracował jako misjonarz: głosił Słowo Boże, katechizował, spowiadał, dzięki jego posłudze wielu Chińczyków zostało ochrzczonych. Po 11 latach pracy w 1800 roku, przyjął święcenia biskupie. Zintensyfikował swoją pracę apostolską, założył seminarium duchowne przygotowujące Chińczyków do posługi kapłańskiej. Pracował niestrudzenie w bardzo niesprzyjających warunkach, bardzo często musiał zmieniać miejsce zamieszkania.

             W czasie kolejnego prześladowania chrześcijan 18 maja 1815 roku znowu został aresztowany. W więzieniu też prowadził działalność apostolską, dwóch strażników przyjęło chrzest św. i zostało kapłanami.

            Po 4 miesiącach uwięzienia 14 września 1815 roku, został ścięty. Miał 65 lat, 40 lat pracował jako niestrudzony misjonarz w Chinach.

 

            Został beatyfikowany 27 maja 1900 roku, a kanonizowany 1 października 2000 roku.

 

14 września - Św. Notburga

 

 

Legenda podaje, że urodziła się w 1265 roku jako córka wytwórcy kapeluszy w tyrolskim miasteczku Rottenberg, na terenie dzisiejszej Austrii. Wtedy to miasto należało do Bawarii. Jako młoda dziewczyna podjęła służbę w pobliskim zamku hrabiego Henryka I. Początkowo była odźwierną, później ochmistrzynią czuwającą także nad służbą żeńską na zamku. Pomagała również chorym, kalekom, ubogim, bezdomnym. Za zgodą hrabiego dawała im resztki żywności z zamku. Po jego śmierci, na zamku panował jego syn Henryk II, jego żona Otylia nie akceptowała tego zwyczaju i zabroniła Notburdze dzielenia się żywnością. Zbywające jedzenie kazała wyrzucać świniom. Notburga posłusznie przyjęła to polecenie, ale zaczęła pościć, i ubogim rozdawała swoje porcje żywności. Takiego postępowania Otylia też nie akceptowała. Oczerniła ją wobec męża. Pewnego dnia Notburga pod fartuchem niosła żywność dla ubogich, w ręce – dzban wina. Na dziedzińcu zatrzymał ją Henryk, chciał wiedzieć co niesie. Według pięknej legendy miała powiedzieć: trociny i ocet w dzbanku. Nie uwierzył. Sprawdził: w dzbanku był ocet, a pod fartuchem - trociny. Jednak pozbył się jej z zamku. Znalazła służbę u gospodarza w Eben nad jeziorem Achensee na terenie dzisiejszego Tyrolu. Pracowała w polu i przy bydle. Poprosiła o wolny czas, by po wieczornym dzwonie w kościele, mogła się modlić. Pewnego dnia, gdy piętrzyła się praca, a pogoda była kapryśna, gospodarz polecił, by nikt nie przerywał pracy, dopóki nie zostanie zebrane zboże. Notburga, na głos dzwonów chciała zejść z pola, gospodarz nie godził się na to. I, jak dalej mówi legenda, podrzuciła sierp, a on zawisnął w powietrzu, wtedy zdumiony gospodarz pozwolił jej iść do kościoła.

            W czasie jej nieobecności mieszkańców zamku dotykały różne nieszczęścia. Henryk II przypomniał sobie o Służącej i sprowadził ją ponownie. Teraz już bez przeszkód mogła opiekować się chorymi i ubogimi. Zmarła 16 września 1313 roku. Pochowano ją przy kościele św. Ruperta w Eben. Z powodu licznie przybywających pielgrzymów do jej grobu, kościół był dwukrotnie rozbudowywany.

 

            Jest jedną z najbardziej popularnych i czczonych świętych we wschodniej Styrii, Tyrolu i Słowenii. O jej świętości świadczą obrazy, figury przedstawiające ją z sierpem, kłosami zboża, karmiącą ubogich; świadczy żywy kult: pielgrzymki, procesje ku jej czci i legenda, która barwnymi słowami, - do których nie jesteśmy przyzwyczajeni - mówi, że była pracowita, rzetelnie wykonywała swoje obowiązki, ale też dbała o to, by mieć czas na modlitwę, troszczyła się o chorych, opuszczonych, odrzuconych. Legenda innymi słowami potwierdza to, co lapidarnie zapisano w Martyrologium rzymskim: z poświęceniem opiekowała się domem, Chrystusa widziała w ubogich i pomagała im, a rolnikowi dała przykład świętego życia.

 

            Papież Pius IX 27 marca 1862 roku ogłosił ją świętą.

 

Jest patronką służących i rolników. W Dolnej Austrii w szczególny sposób czczona jest w drugą niedzielę września.

 

 

POLECAMY

  SP Pallotti w Lublinie     Przemiana.pl