Dlaczego procesja Bożego Ciała ?

Dlaczego należy wziąć udział w procesji Bożego Ciała? Jaki jest jej sens? Czy chodzi w niej jedynie o podtrzymanie tradycji religijnego obrzędu czy o coś głębszego?

     Socjologowie zauważają, że przemiany dokonujące się w kulturze współczesnej cechuje m.in. dążenie do szybkiego i łatwego nawiązywania kontaktów z innymi, które jednak nie przekładają się na głębsze relacje międzyosobowe. Twierdzą oni też, że w obecnym społeczeństwie zwiększa się liczba tzw. turystów i włóczęgów. Turystów, czyli ludzi, którzy nie należą do żadnego z miejsc, ponieważ wszędzie są tylko gośćmi i ruchliwość jest dla nich wartością nadrzędną, oraz włóczęgów, tj. ludzi wypchniętych ze swojego miejsca egzystencji i wędrujących z konieczności. Jeden z socjologów stwierdza: "Współcześnie, wszyscy jesteśmy w podróży, jednak jedni z nas są turystami, a inni włóczęgami". Możemy się uchronić od tej tendencji poszukując głębszego sensu naszego życia.

   Być chrześcijaninem - to być w drodze

     Żyć, to znaczy posuwać się naprzód. Od jednego poznania do drugiego, od jednej decyzji do drugiej. Nie dla doświadczania czegoś nowego i zmiany, która jedynie pozornie wyzwala z monotonii tego, co powszednie. Być chrześcijaninem to być w drodze ku najwyższemu celowi, którym jest Bóg, dążyć do zjednoczenia z Nim i do zbawienia. Dla nas, ludzi wierzących, jedyną "drogą" ku Bogu jest Jezus Chrystus (por. J 14,6), który powiedział, że nikt nie zna Ojca, tylko On - Syn i ten, komu On zechce objawić (por. Mt 11, 27), i że nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przez Niego (por. J 14, 6). Być chrześcijaninem, to iść za Jezusem, słuchać Go i odpowiadać na Jego wezwanie zawarte w słowie Bożym, które przekazuje i którym żyje Kościół. "Istnieje tylko jedna droga - mówił w jednym z orędzi do młodych Jan Paweł II - ta przebyta przez Mistrza. On kroczy na czele i żąda od każdego, aby czynił dokładnie to, czego On dokonał"Pójście za Jezusem, bycie z Nim i naśladowanie Go, to sens życia chrześcijańskiego. Stwierdzenie to rzuca światło na to, czym jest procesja Bożego Ciała z Jezusem obecnym w Najświętszym Sakramencie.

    Święto Bożego Ciała zostało ustanowione w średniowieczu jako reakcja na wątpliwości Berengariusza z Tours co do rzeczywistej obecności Chrystusa w Eucharystii. Jednak bezpośrednią przyczyną jego ustanowienia były objawienia udzielone w 1209 r. siostrze zakonnej, bł. Juliannie z Mont-Cornillon z okolic Liége we Francji. Pan Jezus domagał się w nich ustanowienia specjalnego dnia poświęconego czci Najświętszego Sakramentu.

     Dopiero w 1264 r. mocą bulli Transiturus papieża Urbana IV, święto Bożego Ciała stało się świętem całego Kościoła. Jego przeżywaniu towarzyszyły uroczyste procesje, które przybrały dwojaką formę: rzymską, polegającą na pochodzie wybranymi ulicami Wiecznego Miasta, zakończonym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem i niemiecką (zapoczątkowaną pod koniec XIII w. w Kolonii), połączoną z błaganiami o pogodę i urodzaj. Wychodziła ona z kościoła, w którym sprawowana była Msza św. do czterech ołtarzy i kończyła się również błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem przy ostatnim z nich.

    W Polsce od początku przyjęła się ta druga forma procesji. Pierwsze procesje Bożego Ciała miały miejsce w Płocku pod koniec XIV w., które od XV w. stały się powszechną forma uroczystości w całym kraju. Od 1967 r. procesja jest ubogacona o czytania stosownych fragmentów Ewangelii przy każdym z ołtarzy, nawiązujących do Eucharystii oraz o śpiew Suplikacji – Święty Boże, Święty Mocny. Ich treść i melodia mają głęboką wymowę.

  Co oznacza udział w procesji Bożego Ciała?

    Jest on wyrazem naszej wiary w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Gdy przebywamy na jego adoracji ze świadomością obecności w nim Jezusa Chrystusa i Jego spojrzenia na nas, doświadczamy prawdziwości Jego słów: "Ja jestem z wami po wszystkie dni" (Mt 28, 20).

    Ta wiara powinna przenikać nasze życie. Uczestnicząc w procesji Bożego Ciała, uświadamiamy sobie i przeżywamy także wspólnotę wiary, posilającą się Ciałem i Krwią Chrystusa. Przyjęcie Go w Eucharystii wyraża tę jedność z Nim w wymiarze wewnętrznym, procesja wyraża to na zewnątrz. Jedna i druga zobowiązuje do zachowania i pogłębiania jedności w życiu rodzinnym, sąsiedzkim, w relacjach z przyjaciółmi, ze znajomymi. "Jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować" (1 J 4,11). Jedność z Nim oznacza jedność z innymi.

    Przez udział w procesji wyznajemy, że Jezus jest naszym Zbawicielem i Panem. Dajemy świadectwo temu, że wiara jest nie tylko wartością skrywaną w sercu, ale również sprawą społeczną, "światłem świata". Słuchając słowa Bożego przy każdym z ołtarzy, przyjmujemy wezwanie do kształtowania naszego życia osobistego, rodzinnego, politycznego, kulturowego, gospodarczego w duchu sprawiedliwości i miłości, której źródłem jest Jezus Chrystus. Oznacza to, że jako chrześcijanie nie możemy pozostawać bierną, milczącą większością w naszej Ojczyźnie, lecz powinniśmy być ewangelicznym fermentem, który przemienia otoczenie i świat na lepszy, bardziej ludzki i godny każdego z nas.

                                                                                   Ks. Stanisław Zarzycki SAC

POLECAMY

  SP Pallotti w Lublinie     Przemiana.pl